Na temat smartfonów można powiedzieć bardzo dużo i co najważniejsze, nie jest tak, iż wszystko przedstawia się idealnie. Niemniej skoncentrujemy się teraz na jednym – wyświetlaczu w składanym smartfonie.
Jedna z największych wad
Ochronę zginanych wyświetlaczy można określić jedną z największych wad składanych smartfonów. Musimy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nie można wykluczyć, iż przyszłość będzie przedstawiać się inaczej. Na ten moment mamy nadzieje, ale nadzieję naprawdę poważne – chodzi o firmę LG. Dla niezorientowanych – możemy mówić o pojawieniu się nowego szklanego materiału (Real Folding Window). Gdyby kogoś interesowały szczegóły, można usłyszeć, że materiał jest twardy jak szkło i elastyczny jak plastik.
Brzmi ciekawie, prawda? Warto również podkreślić, że twardość szkła i elastyczność plastiku to ważne informacje w kontekście zginania. Krótko mówiąc, zginanie z wyświetlaczem będzie jak najbardziej możliwe. Wypada także odnotować, że nowy materiał ma nie wpływać destrukcyjnie na obraz. Ponadto nowy materiał powlekany jest po obu stronach specjalną folią PET (grubość tej folii to kilkadziesiąt mikrometrów). Takie podejście ma przełożenie na mniejszą grubość powłoki i zachowanie twardości. Istotne jest również to, że materiał nie pęka po złożeniu i możemy mówić o czymś trwałym.
Na fakty przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać, ponieważ pierwsze dostawy nowego materiału osłonowego planuje się na 2023 rok. Z drugiej strony najważniejsze jest otrzymanie produktu, który zagwarantuje to wszystko, o czym była mowa.