Telefony komórkowe – ciekawostki, o których nie miałeś pojęcia

Smartfon to nieodłączny element niemal każdego człowieka. Trudno wyobrazić sobie już życie bez tego elektronicznego gadżetu. Warto poznać go też od innej strony, czyli: prezentujemy kilka ciekawostek na temat telefonów komórkowych i smartfonów, o których nie każdy wie.

Pierwszy telefon komórkowy

W 1973 roku powstał pierwszy na świecie telefon komórkowy. Pod banderolą firmy Motorola telefon został włączony do sprzedaży dopiero 10 lat później, w 1983 roku. Motorola Dyna TAC 8000X ważyła 1,1 kg, rozmawiać można było maksymalnie przez 30 minut na jednym ładowaniu, a w telefonie mieściło się 30 kontaktów. Ale prawdziwych zaskoczeniem jest cena słuchawki, to 3999 dolarów.

Najdroższy smartfon na świecie

Nietrudno zgadnąć, że najdroższy smartfon wyprodukował gigant Apple. Jednak cena tego aparatu może zszokować. Mowa i iPhonie 5 z 26-karatowymi diamentami, który kosztował 25,3 mln dolarów. Czyli prawie 100 mln złotych.

Najdroższy rachunek

Pozostajemy w temacie rekordów finansowych. Wyobraźcie sobie zaskoczenie pewnej Amerykanki, która otwierając kopertę z rachunkami za telefon, zobaczyła kwotę 201 tyś. dolarów, czyli niemal 800 tyś. złotych. Powodem tak wysokiego rachunku było korzystanie z telefonu dwóch braci Amerykanki, którzy byli głuchoniemi. Komunikowali się wówczas przez SMS-y, co nie było kosztowne. Jednak pewnego razu, podczas podróży do Kanady jeden z braci wysłał 2000 sms’ów i ściągał filmy video. Koszt jednego ściągniętego filmu wynosił wtedy 2000 dolarów.

Smombie

Smombie  to smartfonowi zombie. Czyli osoby niemal przyklejone do ekranu swojego smartfona podczas poruszania się w miejscach publicznych. Smombie stanowią już prawdziwą plagę na świecie i ogromne niebezpieczeństwo dla siebie samych, ale i innych. W trosce o zdrowie i życie smombie powstaje coraz więcej sygnalizatorów ziemnych, bo tylko tam umiejscowione mogą zostać zauważone przez smombiaków.

Phubbing i nomofobia – nowe określenia dotyczące użytkowników smartfona

Oprócz wspomnianego smobie, język dorobił się też innych nowych określeń związanych z osobami korzystającymi ze smartfona. Jednym z nich jest phubbing (phone subbing), czyli ignorowanie znajomych, z którymi się przebywa poprzez zabawę telefonem komórkowym. Z kolei nomofobia to rodzaj nowej fobii polegającej na strachu przed utratą zasięgu i kontaktu z innymi.

Pochodzenie słowa Bluetooth

Bluetooth to nazwa, która pochodzi od króla nordyckiego Haralda Blatanda żyjącego w X wieku. Jego skandynawskie nazwisko było błędnie tłumaczone na język angielski i brzmiało: Harald Bluetooth. Król ten słynął z niebywałej umiejętności porozumiewania się łączenia zwaśnionych plemion, tak jak my teraz próbujemy integrować urządzenia za pomocą bluetooth’a. W Polsce nazywano go Haraldem Sinozębnym od słabości króla do jagód, które zostawiały na jego zębach niebieskie zabarwienie. Niewiele osób też wie, że logo bluetooth to inicjały króla zapisane w nordyckich runach.

65% użytkowników smartfona nie używa żadnej aplikacji

Producenci smartonów prześcigają się w tworzeniu coraz to nowych aplikacji. Cel jest prosty – zdobycie nowych klientów. Również sklepy internetowe wypełnione są po brzegi aplikacjami do ściągnięcia. Tymczasem tylko 35% użytkowników smartfonów ściągnęło jedną aplikację w przeciągu miesiąca. To oznacza, że 65% w ogóle nie korzystało z żadnej aplikacji w przeciągu miesiąca.